Tidal
Lagoon Power, brytyjskie
przedsiębiorstwo zajmujące się odnawialną energią elektryczną,
zakomunikowało, że w Zatoce
Swansea na południu
Walii, postawi elektrownię korzystającą z pływów morskich o
mocy 320 MW. W dalszej perspektywie firma wyraża chęć budowy
pięciu tego typu elektrowni na wybrzeżach Wielkiej Brytanii, do
2023 r. Instalacja w Walii ma przyjąć formę
laguny opasanej 9,5 km murem. Z powodu ogromu przedsięwzięcia i
jego wpływu na krajobraz, decyzję o wydaniu stosownych pozwoleń
musi wydać brytyjski Departament ds. Energii i Zmian Klimatu.
Postanowienia można spodziewać się na początku przyszłego roku.
Koszt
finansowania budowy określono na 850
mln funtów. Maksimum
wydajności w produkcji energii elektrycznej z pływów morskich ma
wynieść 320 MW, a średnia 240 MW. Firmie prace projektowe zajęły
trzy lata i były prowadzone w konsorcjum złożonym z
przedsiębiorstw: Atkins, Costain, General Electric, Alstom, Andritz
i Voith. Prócz wytwarzania zielonej energii elektrycznej,
elektrownia będzie pełniła funkcję przeciwpowodziową. Prace
budowlane od momentu wydania pozytywnej decyzji administracyjnej
powinny zająć trzy lata, zostanie zatrudnionych 2000 osób, a po
zakończeniu prac elektrownię obsłuży
60 pracowników.
Źródło: cire.pl (PAP).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz