czwartek, 28 maja 2015

Chiny i Rosja osiągnęły porozumienie w sprawie gazu

Podpisanie umowy


Przedstawiciele Rosji ostatecznie zatwierdzili porozumienie w sprawie dostaw gazy do Chin przez tzw. drogę wschodnią
Pierwszy transport przewidywany jest na koniec roku 2018. Gazociąg początkowo będzie mógł przesyłać około 5 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Jednak wraz z jego rozbudową, ilość gazu może wzrosnąć aż do 38 mld metrów sześciennych. Natomiast bazę dostaw gazu będą stanowić dwa syberyjskie złoża.

„Siła Syberii”


Jeśli chodzi o samo porozumienie to zostało ono podpisane 13 października 2014 roku i określa ono podstawowe warunki współpracy, projekt, budowę i eksploatację. Po rosyjskiej stronie odpowiedzialność za gazociąg ponosi Gazprom, a po chińskiej – chiński koncern CNPC. Umowa na dostawy gazu gazociągiem „Siła Syberii” będzie ważna 30 lat; szacuje się, że wartość tego porozumienia będzie wynosić około 400 mld dolarów.
Dla Rosji jest to niezwykle ważna inwestycja ze względu na spadająca sprzedaż gazu na tereny Unii Europejskiej. Jednak zdobycie rynku i zdominowanie konkurencji nie będzie łatwym zadaniem, ponieważ Chiny są zainteresowane także innymi dostawcami gazu. Oprócz drogi wschodniej planowana jest również druga trasa dostaw, szczegóły jednak nie są jeszcze znane, a rozmowy dopiero trwają.

Źródło: wnp.pl

sobota, 23 maja 2015

Olej opałowy a gaz płynny

Obecnie podczas nowych inwestycji rośnie popularność niektórych sposobów ogrzewania. Surowce "czystsze" i wygodniejsze w użyciu stają się coraz powszechniej używane. Przykładowymi surowcami mogą być: olej opałowy oraz gaz płynny. Ten drugi jest w pewnym sensie bardziej uniwersalny w porównaniu do gazu ziemnego, ponieważ nie jest uzależniony od sieci gazowej, a inwestor potrzebuje jedynie kupić zbiornik, bez potrzeby podpinania się do sieci gazowej. Gaz płynny zdaje się posiadać również przewagę nad olejem opałowym. Oto jedne z jego zalet, dzięki którym warto rozważyć instalację zbiornika gazowego, nie zaś pieca na olej opałowy:

- gaz płynny jest bardziej ekologiczny, nietoksyczny oraz bezpieczny dla środowiska
- jest także paliwem bardziej wszechstronnym, które może być używane również w kuchni (olej opałowy nie ma takiego zastosowania)
- gaz płynny spala się cicho i nie wydziela nieprzyjemnego zapachu, co czyni go bardziej komfortowym w przeciwieństwie do oleju opałowego
- gaz płynny wymaga odpowiednich certyfikatów, które zapewniają dostawcy. Instalacja zbiornika wymaga również pozwolenia. To sprawia, że cała inwestycja jest bezpieczniejsza, a pewne normy muszą być przestrzegane. To zmniejsza ryzyko niepożądanych awarii.
- na budowę kotłowni na olej opałowy muszą być przeznaczone dodatkowe fundusze. Olej płynny można przechowywać w zbiorniku podziemnym lub naziemnym, co nie generuje dodatkowych kosztów budowy, a także może pomóc zachować estetykę otoczenia
- gaz płynny posiada lepszą wartość kaloryczną
- gaz płynny nie wymaga opłat środowiskowych, a olej opałowy tak, co tworzy dodatkowe koszty

Warto rozważyć instalację zbiornika na gaz płynny, zwłaszcza w miesiącach letnich, gdzie wielu dostawców organizuje atrakcyjne zniżki i promocje.

Źródło: chemgaz.pl

środa, 13 maja 2015

Zapasy węgla ciągle powyżej normy

Przekroczenie norm


Urząd Regulacji Energetyki (URE) porównywał wyniki badań zapasów węgla kamiennego, skupiając się na dużych przedsiębiorstwach energetycznych. Porównywali oni stan na dzień 24 lutego 2014 roku i 19 marca 2015 roku, ponieważ daty te zostały uznane za najbardziej analogiczne. Okazało się, że zapasy węgla zarówno w pierwszym, jak i drugim roku były porównywalne – 6,857 mln ton w 2014 roku i niewiele ponad 6,645 mln ton w 2015 roku. Są to jednak ilości znacznie większe od obowiązkowych norm. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej obowiązkowa ilość zapasów paliw w firmach energetycznych ma wynosić 3,340 mln ton w 2014 roku i trochę ponad 2, 595 mln ton w 2015. Oznacza to, że w 2014 roku przekroczono normę o około 105 procent, a w 2015 – o około 156 procent.

Mniejsze przedsiębiorstwa, mniejsze zapasy


Ta tendencja dotyczy jednak przede wszystkim wielkich przedsiębiorstw, mniejsze firmy nie przechowują aż tak dużych zapasów węgla. Analogiczne badania dotyczące małych koncernów wykazywały, że zapasy węgla były o około 87 procent wyższe w 2014 roku i o około 95 procent o 2015 roku.

Źródło: wnp.pl

środa, 6 maja 2015

Polski sen o gazie łupkowym oddala się

Chevron rezygnuje


PGNiG poinformował o rozwiązaniu umowy współpracy w sprawie poszukiwania i wydobywania gazu łupkowego z koncernem Chevron Polska Energy Resources. Umowa była ważna tylko 13 miesięcy. Ta zmiana planów to poważny cios w polski sen o byciu potęgą gazową, przynajmniej w skali europejskiej.
W ramach współpracy wykonano odwiertu Majdan Sopocki oraz prac sejsmicznych. Rozwiązanie umowy jest zaś wynikiem wykonania zadań oraz decyzji Chevronu o zakończeniu współpracy. Powodem może być brak konkurencyjności Polski w porównaniu do innych państw. Decyzja koncernu ma jednak dość poważne znaczenie i może zachwiać pewnością mniejszych uczestników inwestycji. 

Za mało gazu


Do tej pory Polska wydała aż 100 pozwoleń na odwierty różnych koncernów w poszukiwaniu gazu łupkowego. Jednak prace okazały się nieskuteczne, a wydobyta ilość gazu jest zbyt mała w stosunku do przewidywań i nie przyniesie pożądanych korzyści ekonomicznych. Może to być spowodowane odmienną budową złóż gazonośnych w Polsce. Głębokość, na której znajduje się gaz, jest znacznie większa niż np. w USA, a to generuje dodatkowe koszty. Na zmiany wpływa również sytuacja rynkowa, gaz tanieje, a firmy ponownie analizują, czy jego wydobycie może przynieść korzyści.
Prawdopodobnie sytuacja polskiego gazu łupkowego nie poprawi się i kolejne firmy będą powoli wycofywać się z inwestycji.

Źróło: wnp.pl

piątek, 1 maja 2015

Wznowienie negocjacji z Iranem

Negocjacje zostają wznowione

 

Unijni przedstawiciele dyplomacji ogłosili, że już 2 maja mają zostać wznowione negocjacje pomiędzy przedstawicielami Unii Europejskiej a Iranu w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Natomiast trzy dni później do rozmów dołączą jeszcze przedstawiciele sześciu mocarstw, czyli Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Chin i Niemiec.

Sankcje dla Iranu


Rozmowy były prowadzone już wcześniej. Na początku kwietnia w Lozannie osiągnięto ramowe porozumienie w sprawie irańskiego program nuklearnego, który ma zawierać kluczowe ustalenia. Cały plan ma zostać uzgodniony do 30 czerwca. Celem ostatecznego porozumienia ma być ograniczenie potencjału nuklearnego Iranu, a dokładniej – o pozbawienie zdolności wyprodukowania broni jądrowej. Zachód podejrzewa, że Teheran wciąż podejmuje konkretne działania w tym kierunku. W zamian przedstawiciele mocarstw proponują władzom Iranu złagodzenie sankcji, które negatywnie wpływają na irańską gospodarkę, hamując jej rozwój.

Źródło: wnp.pl