wtorek, 30 września 2014

Farma słoneczna w Gubinie

Przedsiębiorstwo Energetyczne Gubin (PEG) ogłosiło w oficjalnym komunikacie, że największa polska i kosztująca 10 mln zł farma słoneczna, została uruchomiona w Gubinie. Nowa elektrownia fotowoltaiczna została ulokowana na obszarze 2,6 ha i jej moc będzie wynosić 1,5 MW. Na chwilę obecną farma słoneczna zasila w elektryczność ok. 800 gospodarstw domowych. Docelowo powierzchnia elektrowni wyniesie 7 ha i zapewni 4 MW produkcji prądu elektrycznego. Sprzedaż elektryczności na wolnym rynku energii nie nastąpi przed zakończeniem inwestycji. Do tego momentu odbiorcą pozostanie firma Enea. Analogiczna elektrownia korzystająca z paliw kopalnych, wyemitowałaby do atmosfery ok. 3,5 tys. ton dwutlenku węgla rocznie. Ponadto PEG ma w planach budowę kopalni węgla brunatnego i uruchomienie konwencjonalnej elektrowni węglowej. Farmę słoneczną wybudowano w ramach poprawy wizerunku i dowiedzenia opinii publicznej, że dla lokalnego samorządu i PEG, bardzo ważne jest dbanie o środowisko naturalne.

Źródło: wnp.pl.

poniedziałek, 29 września 2014

Francuskie standardy atomistyczne dla polskich instytucji

Polskie instytucje odpowiadające z bezpieczeństwo i nadzór energetyczny, otrzymały w Ambasadzie Francji od swoich francuskich odpowiedników, szereg dokumentów opisujących budowę, funkcjonowanie i nadzór elektrowni jądrowych. Stanowi to cenny prezent ponieważ Francja posiada wieloletnie doświadczenie związane z energetyką jądrową i znacząco podniesie to jakość polskich procedur. Uroczyste przekazanie dokumentacji ze strony Francji dokonało przedstawicielstwo AFCEN, które gromadzi francuskie instytucje i firmy odpowiadające za działalność energetyki jądrowej. Beneficjentami zostały: Ministerstwo Gospodarki, Państwowa Agencja Atomistyki, Politechnika Warszawska, Narodowe Centrum Badań Jądrowych, Instytut Chemii i Techniki Jądrowej, Instytut Spawalnictwa i PGE EJ1 – przedsiębiorstwo jakie jest odpowiedzialne za budowę pierwszej, polskiej elektrowni atomowej. Dokumentacja uwzględnia nie tylko parametry techniczne niezbędne do bezpiecznego operowania elektrownią atomową, ale też stosowną metodykę, która tłumaczy w jaki sposób to osiągnąć. Polska posiada własne prawo związane z energetyką jądrową, a polscy inżynierowie władają wiedzą niezbędna do budowy instalacji atomowych, lecz w Polsce nikt nie posiada stosownego doświadczenia. Francuskie kodeksy dostarczają szczegółowe informacje, dzięki czemu ta luka zostanie wypełniona. Przewiduje się, że prace budowlane zostaną rozpoczęte w 2020 roku, a pierwszy blok polskiej elektrowni atomowej zacznie pracować w 2024 roku. Polska w 2030 roku powinna posiadać dwie elektrownie jądrowe.

Źródło: wnp.pl.

piątek, 19 września 2014

Nowe prawo w Chinach dotyczące ochrony środowiska

Na antenie chińskiej telewizji CCTV poinformowano, że w 2015 roku zostanie zaostrzone prawo związane z emisją gazów cieplarnianych i zatruwaniem środowiska przez przemysł w Chinach. Głównym powodem zmian prawnych jest chęć nakłonienia prywatnych firm do przestrzegania norm i przeznaczenia nakładów na inwestycje związane z przedsięwzięciami ekologicznymi, a nie wybieranie w miejscu tego płacenia niskich kar za ich przekraczanie i łamanie. Szczególną ochroną zostaną objęte rejony Pekinu, Tianjin i delty rzeki Jangcy. Nowe przepisy podniosą kary finansowe i umożliwią przejmowanie mienia przedsiębiorstw przez państwo, w razie niedostosowania się do zmian przez prywatne podmioty gospodarcze. Nowe prawo nie pozostanie bez skutku dla wielu gałęzi chińskiego przemysłu, takich jak papiernictwo, metalurgia, branża cementowa i energetyka. Chińscy oficjele zapewniają o swoich staraniach mających poprawić katastrofalną sytuację z emisją gazów cieplarnianych w Państwie Środka, przy czym przypominają jednak, że Chiny wciąż są krajem rozwijającym się.

Źródło: wnp.pl.

piątek, 12 września 2014

Zeroemisyjna elektrownia węglowa w USA

Amerykańskie przedsiębiorstwo FutureGen Alliance otrzymało pozwolenie od Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska, na podziemne przechowywanie gazów cieplarnianych. Pozwoli to na wybudowanie pierwszej tego typu elektrowni w USA, w Illinois, jaka będzie wykorzystywała węgiel do wytwarzania energii elektrycznej. Gazy cieplarniane pochodzące ze spalania węgla będą natychmiastowo przechwytywane i odkładane w specjalnym składowisku, ulokowanym pod ziemię. Przedsięwzięcie polega na przeprojektowaniu obecnie funkcjonujących elektrowni w Meredosiya, w zachodnim Illinois, a następnie wokół nich zostaną zamontowane specjalne instalacje, które za pomocą rurociągu będą pompowały dwutlenek węgla do czterech studni znajdujących się pod ziemią. Rocznie umożliwi to zmagazynowanie 1,1 mln ton dwutlenku węgla. Koszt inwestycji oceniono na 1,65 mld dolarów. Firma cały czas stara się o dofinansowanie z Departamentu Energii, w wysokości 1 mld dolarów.

Źródło: wnp.pl.

środa, 10 września 2014

Globalne oszczędności dzięki oświetleniu LED

Zdaniem ekspertów z korporacji Philips, globalne upowszechnienie się oświetlenia korzystającego z diod LED, będzie mogło oszczędzić prąd generowany nawet z 640 typowych elektrowni. Oświetlenie obejmuje ok. 19 proc. globalnego zużycia elektryczności. Specjaliści z Philipsa szacują w swoim raporcie, że jeśli zastosowanie oświetlenia LED rozpropaguje się, to konsumpcja energii elektrycznej przypadająca na oświetlenie obniży się o 30 proc. w 2020 roku. Będzie to oznaczało, że emisja gazów cieplarnianych do atmosfery spadnie o 515 mln ton.

Joost Leeflang będący dyrektorem generalnym w Philipsie jest zdania, że jeżeli oświetlenie LED stanie się normą, to nie tylko poprawi to jakość środowiska i obetnie koszty związane z utrzymywaniem iluminacji na terenach zurbanizowanych, ale też sprawi, że zaoszczędzone zasoby finansowe będą mogły być przeznaczone na inwestycje, co korzystnie przełoży się na budżety i gospodarki poszczególnych państw. Gdyby zmienić całe oświetlenie na świecie w perspektywie 15 lat, to zapewniłoby to 40 proc. oszczędności, jakie wiążą się z zasilaniem w prąd elektryczny istniejących instalacji oświetleniowych. W przybliżeniu odpowiadałoby to 130 mld euro, które można by wygospodarować na uruchomienie innych przedsięwzięć.

Źródło: wnp.pl.

wtorek, 9 września 2014

Polska jednym z czołowych wytwórców biomasy

Raport UE Biopaliwa 2014 autorstwa Komisji Europejskiej przedstawia, że Polska jest siódmym co do wielkości wytwórcą biomasy w skali Unii Europejskiej. Zdaniem autorów dokumentu w 2020 roku ciepłownictwo i produkcja elektryczności z biomasy, będzie stanowić 45 proc. całości potencjału odnawialnych źródeł energii (OZE), na rynku unijnym. Eksperci sugerują, że import pelletu drzewnego z USA w 2020 roku osiągnie wartość miliarda dolarów. Konsumpcja pelletu w Unii Europejskiej rośnie z roku na rok. W bieżącym roku zapotrzebowanie na pellet powinno zatrzymać się na 20 mln ton, w porównaniu do 17,5 mln ton z minionego roku. Europejska produkcja pelletu drzewnego w 2014 roku według szacunków będzie równała się 12,5 mln ton, co stanowi 62,5 proc. tegorocznego zapotrzebowania. Popyt na pellet drzewny w 2015 roku ma wynieść 21 mln ton. Największy odbiorcą pelletu w Unii Europejskiej jest Wielka Brytania, która w obecnym roku skonsumuje 5 mln ton. Pozostałymi, dużymi odbiorcami są Włochy, Dania, Niemcy i Szwecja. Bieżący import względem 2013 roku wzrośnie o 20 proc. i będzie wynosić 7,5 mln ton. Największymi dostawcami pelletu drzewnego spoza Unii Europejskiej są Stany Zjednoczone (2,77 mln ton), Kanada (1,92 mln) i Rosja (702 tys. ton). 

Źródło: wnp.pl.

poniedziałek, 8 września 2014

W 2020 r. 7,5 tys. MW wiatrowej energii elektrycznej w Polsce

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) prognozuje, że w 2020 roku będzie w Polsce wytwarzanych 7,5 tys. MW energii elektrycznej, za sprawą energetyki wiatrowej. Przewidywanie ekspertów z PSEW wydaje się być realistyczne, ponieważ w czerwcu bieżącego roku, wytwórczość elektryczności z farm wiatrowych wynosiła 3,7 tys. MW. Wiąże się to przede wszystkim z polityką wydawania zielonych certyfikatów. Jeśli nowa i publicznie dyskutowana ustawa dotycząca odnawialnych źródeł energii (OZE) wejdzie w życie w 2016 roku, to będzie to oznaczało, że część zielonych certyfikatów przeznaczonych dla energetyki wodnej, zostanie przetransferowana do innych przedsięwzięć związanych z odnawialną energetyką (nadwyżka certyfikatów wyniosłaby 10 TWh). Zielony certyfikaty są o tyle istotne, że wymuszają na operatorach sieci przesyłowych zakup elektryczności pochodzących z OZE. A to przekłada się na pewność inwestycji, dzięki gwarantowanym przez państwo cenom i obowiązkowi skupu. 
 
Źródło: wnp.pl.