Inwestycje w morskie farmy wiatrowe na Bałtyku

Przedsiębiorstwo Polish Energy Partners (PEP) ogłosiło, że z bliżej niesprecyzowanym inwestorem z branży energetyki morskiej, zamierzają przedsięwziąć budowę wiatrowych elektrowni morskich na Bałtyku. Łączna moc farm wiatrowych na pełnym morzu, ma wynieść 1200 MW. Inwestycja została zaprezentowana na specjalnym pokazie dla inwestorów, zorganizowanym z okazji nabycia aktywów Polenergii Holding i wyemitowania akcji dla funduszu CEE Equity Partners. Pierwsza elektrownia wiatrowa ma być zbudowana na koncesji Bałtyk Środkowy III, znajdować się 22 km od polskiego wybrzeża, osiągnąć szczytową moc 600 MW i będzie kosztować 2,46 mld euro. Turbiny wiatrowe zostaną ulokowane na obszarze 116,6 km2. Druga morska farma wiatrowa znajdzie się 37 km od brzegu, będzie miała powierzchnię 122 km2 (koncesja Bałtyk Środkowy II), z podobną mocą 600 MW. Koszt instalacji oceniono na 2,35 mld euro. Pozwolenia z oceną ryzyka dla środowiska, powinny zostać wydane przez stosowne instytucje, do końca trzeciego kwartału 2016 roku. W każdej z elektrowni wiatrowych znajdzie się ok. 100 turbin. Spodziewa się, że pierwsza elektrownia zostanie uruchomiona w 2022 r. a druga w 2026 r.

Źródło: wnp.pl.

Wartość rynku energetyki słonecznej w 2013 r.

Globalny rynek fotowoltaiki w 2013 r. był wart 59,84 mld dolarów, jak wynika z analizy firmy konsultingowej Frost & Sullivan. Z raportu wynika, że w 2014 r. światowa energetyka słoneczna przyniesie przychody na poziomie 74,79 mld dolarów. W 2020 r. wartość rynku energetyki solarnej może wzrosnąć nawet do 137,02 mld dolarów. Zdaniem pracowników Frost & Sullivan, niebagatelny wpływ na rozwój wykorzystania energii słonecznej, będzie zależał od decyzji polityków w poszczególnych krajach. W skali globu rynek fotowoltaiki mocno zależy od różnych, rządowych programów wsparcia typu subsydiowanie, zielone certyfikaty energetyczne dla budynków i gwarantowanych cen za kilowat energii elektrycznej. Ze względu na wysokie koszty montażu instalacji fotowoltaicznych i utrzymane ich w należytej kondycji technicznej. Obecnie najwyższy popyt na energię elektryczną czerpaną z promieni słonecznych, jest notowany na rynkach azjatyckich i w obszarze Oceanu Spokojnego.

Źródło: wnp.pl.

Słaba jakość sieci przesyłowej na polskiej wsi

Tereny wiejskie w Polsce, cechują się słabej jakości elektryczną siecią przesyłową. Obecny stan linii energetycznych odpowiada za częste przerwy w dostawie elektryczności do gospodarstw domowych i lokalnych podmiotów gospodarczych. Braki w dostawach prądu elektrycznego, negatywnie odbijają się na rolnictwie, ze względu na zaprzestanie prac polowych i przetwórstwa, na okres naprawy awarii. W ciągu siedmiu następnych latach, na inwestycje związane z modernizacją sieci przesyłowej, zostanie wydanych 8 miliardów złotych. Niektóre linie niskiego napięcia i transformatory, powstały 30 lat temu i obecnie znajdują się granicy technicznej eksploatacji. Zdaniem posła Jana Krzysztofa Ardanowskiego, Polsce potrzebny jest narodowy program odbudowy, który udźwignąłby ogrom zadania jaki stoi przed krajową energetyką, a niedostateczny potencjał energetyczny terenów wiejskich, blokuje oczekiwane inwestycje na polskiej prowincji. Dodatkowo pozostaje nierozstrzygnięta kwestia słupów, jakie znajdują się na ziemi będącej własnością rolników. W niektórych przypadkach ich zlokalizowanie uniemożliwia przeprowadzenie stosownych prac polowych.

Źródło: wnp.pl.

Spółdzielcze biogazownie na Zamojszczyźnie

Pierwsza polska spółdzielnia energetyczna, Spółdzielnia Nasza Energia, rozpoczyna inwestycje związane z budową biogazowni na Zamojszczyźnie. Na obszarze gmin Sitno, Komarów-Osada, Skierbieszów i Łabunie, powstanie od 12 do 15 biogazowni rolniczych. Koszt projektu jest szacowany na 150 milionów złotych. Projekt opiera się na węzłach energetycznych, z których każdy liczy po trzy obiekty wytwarzające elektryczność, następnie całość jest połączona siecią przewodową (mosty kablowe). Całokształt koncepcji przebiegu mostów kablowych został pomyślany w ten sposób, by konsumenci prądu elektrycznego znajdowali się na trasie sieci przesyłowej i mogli zostać z łatwością przyłączeni. Środki finansowe potrzebne na sfinalizowanie inwestycji pochodzą częściową z własnego budżetu spółdzielni, jednakże większość zostanie pozyskana z dotacji unijnych. Przedsięwzięcie zostanie wykonane w czterech fazach, każdy etap to jeden węzeł energetyczny. Pierwsze prace powinny rozpocząć się już w 2015 roku. 

Źródło: wnp.pl.

Gaz łupkowy ważny dla brytyjskiej gospodarki

Brytyjski operator National Grid szacuje, że gaz łupkowy będzie wstanie zaspokoić popyt brytyjskiej gospodarki na gaz ziemny, nawet w 41 proc. Ocenia się, że wartość ta zostanie osiągnięta do 2035 roku. W raporcie pracownicy National Grid ocenili, że jeżeli prace poszukiwawcze krajowych złóż gazu ziemnego i łupkowego nie będą satysfakcjonujące, to w 2035 roku uzależnienie od importu błękitnego paliwa, może wynieść nawet 91 proc. konsumowanych zasobów. Następnie w analizie przedstawiono, że w 2035 roku po brytyjskich drogach może jeździć nawet 5 milionów samochodów z napędem elektrycznym. W dalszej perspektywie już wszystkie samochody mają posiadać silnik elektryczny bądź hybrydowy. Miałoby to mieć miejsce w 2050 roku. Autorzy dokumentu sugerują też, że do 2030 roku, sześć milionów gospodarstw domowych ma być samowystarczalnych pod względem wytwarzania energii cieplnej, za sprawą upowszechnienia się pomp ciepła. Jest to związane z planami dekarbonizacji gospodarki, czyli porzucenie wykorzystywania węgla na potrzeby energetyki, czego symbolem ma być zamknięcie ostatnich elektrowni węglowych już w 2023 roku.

Źródło: wnp.pl.

Kolejne koncesje na inwestycje związane z energetyką morską w Wielkiej Brytanii

The Crown Estate, urząd mający w swojej dyspozycji własność monarchii brytyjskiej, zakomunikował w oficjalnym obwieszczeniu, o przyznaniu 11 kolejnych koncesji na nowe inwestycje związane z energetyką morską. Sześć przedsięwzięć będzie projektami demonstracyjnymi, a pięć inicjatywami komercyjnymi, będącymi w stanie wytworzyć elektryczność o mocy od 10 do 30 MW, z prądów i fal morskich. Trzy koncesje znajdują się na wybrzeżach Anglii, cztery wokół Szkocji, jedna w Irlandii Północnej i pozostałe trzy na wodach Walii. Obecnie Wielka Brytania jest globalnym liderem w branży energetycznej opartej o pływy morskie, a tamtejszy rząd żywi głęboką nadzieję, związaną ze świetlaną perspektywą tej dziedziny wytwórczości elektryczności. Instytucja jaką jest The Crown Estate, przyznaje wyłącznie licencje na zagospodarowanie dna morskiego, przedsiębiorstwa muszą następnie przejść normalne procedury administracyjne.

 Źródło: wnp.pl.

80 miliardów straty w skali globu, z powodu pozostawiania urządzeń w trybie czuwania

Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energii (MAE), typowe urządzenie korzystające z elektryczności, a będące podpięte do sieci elektrycznej i pozostawione w trybie czuwania, zużywa rocznie prąd elektryczny o wartości ok. 6 dolarów amerykańskich. Takich urządzeń w skali globu jest ok. 14 miliardów, przez co całkowite, roczne straty z tego tytułu wynoszą ok 80 miliardów dolarów amerykańskich. MAE w najnowszym raporcie ocenia, że jeśli nie poprawi się energooszczędności, to z powodu urządzeń stale podłączonych do sieci internetowej, roczne straty wyniosą nawet 120 miliardów dolarów amerykańskich, już w 2020 roku. Obecnie jedynie urządzenia typu modem, router, komputer i konsola gier są na ogół stale podpięte do sieci elektrycznej. Najnowsze trendy i skala upowszechnienia tzw. urządzeń inteligentnych, czyli m.in. korzystających z internetu, rozszerza się na lodówki, pralki i oświetlenie mieszkań. Straty wynikają z przekonania konsumentów, że w trybie czuwania urządzenia elektryczne pobierają minimalne ilości prądu. Nieefektywna technologia przekłada się na koszty jakie ponoszą klienci indywidualni, a w szerszej perspektywie na kosztowną budowę dodatkowych elektrowni i rozbudowę infrastruktury przesyłowej.

Źródło: wnp.pl.

Nowe, energetyczne wytyczne dla budownictwa od Unii Europejskiej

Komisja Europejska 2 lipca bieżącego roku, uchwaliła nowe wytyczne i zalecenia dla budownictwa, mające na celu poprawę energooszczędności, by zmniejszyć wpływ człowieka na środowisko. Wolą Komisji Europejskiej jest racjonalniejsze zarządzanie zasobami i oszczędności w eksploatacji nowo powstałych i remontowanych budynków. Ocenia się, że ponad 30 proc. wody i 50 proc. wydobytych surowców i energii końcowej na terenie Unii Europejskiej, tj. zużywanej do ogrzewania, klimatyzowania i przygotowania ciepłej wody, jest konsumowanych przez budownictwo i użytkowanie budynków. Według danych unijnych instytucji, sektor budowlany generuje 10 proc. PKB państw zrzeszonych w Unii Europejskiej i zapewnia pracę dla 20 mln osób. Opracowanie nowych wytycznych umożliwi instytucjom publicznym i prywatnemu biznesowi, prawidłowe przeprowadzanie inwestycji, aby więcej budynków mogło uzyskać zielone certyfikaty świadczące o energooszczędności.

Źródło: wnp.pl.

Tauron finansuje program edukacyjny dla dzieci

Od września 2013 r. do czerwca 2014 r. trwał program edukacyjny „Bezpieczniki Taurona - Włącz dla dobra dziecka”, jaki został sfinansowany przez przedsiębiorstwo energetyczne Tauron Dystrybucja. Celem programu było zwiększenie świadomości, pośród dzieci i młodzieży szkolnej, niebezpieczeństw jakie niesie za sobą energia elektryczna. Program zajęć objął przede wszystkim zagadnienia bezpiecznego użytkowania urządzeń korzystających z elektryczności. Ponadto uwzględniono kwestie oszczędzania prądu elektrycznego w codziennych czynnościach, jakie mają miejsce w domach. Następnie poruszono problem niebezpiecznych zachowań w pobliżu infrastruktury elektrycznej, takich jak wspinanie się na linie wysokiego napięcia. Edukacja uczniów odbywała się na specjalnych spotkaniach organizowanych w szkołach i była prowadzona przez oddelegowanych pracowników Tauron Dystrybucja. Program objął 50000 dzieci w 530 szkołach. Odbyło się łącznie 1800 zajęć w mijającym roku szkolnym.

Źródło: wnp.pl.