poniedziałek, 24 listopada 2014

Niemcy zamkną małe elektrociepłownie węglowe

Ambitne plany niemieckiego Ministerstwa Gospodarki związane z redukcją emisji gazów cieplarnianych o 40 proc. by osiągnąć poziom z 1990 r. w 2020 r. Będą wiązały się z likwidacją małych i nieefektywnych elektrociepłowni opalanych węglem. Wymiernym efektem tak radykalnego kroku będzie zmniejszenie rocznej emisji CO2 o 20 mln ton. Aktualnie wskazano już 50 tego typu obiektów do zamknięcia. Niemiecki minister gospodarki Sigmar Gabriel będzie rozmawiał w tej sprawie z krajowymi przedsiębiorstwami energetycznymi. Jeżeli nowe prawo stanie się obowiązujące, wymusi to duże nakłady finansowe na firmach i instytucjach, jakie będą musiały być zainwestowane w nowoczesne ciepłownictwo. Najprawdopodobniej w miejsce starych elektrociepłowni zostaną zastosowane nowoczesne bloki gazowe, bądź źródła ciepła oparte o odnawialną energię (OZE). Niemiecka administracja w dalekosiężnych planach przewiduje, że do 2025 r. od 45 do 50 proc. energii elektrycznej będzie uzyskiwanych z OZE. A dekadę później od 55 do 60 proc. Najprawdopodobniej niemieckie państwo będzie zmuszone do wypłacenia rekompensat.

Źródło: wnp.pl.

sobota, 22 listopada 2014

Przyszłość energetyki we Francji

Aktualnie we Francji parlament zajmuje się rządowym programem przekształcenia narodowej energetyki. Nowe rozwiązania prawne powinny stać się obowiązujące, w drugim półroczu 2015 roku. Przyszła polityka energetyczna Francji definiuję maksymalną moc uzyskiwaną z energetyki jądrowej na 62,3 GW (jest to obecna wartość), a przede wszystkim zakłada poprawę efektywności energetycznej dzisiejszych rozwiązań i wzrost udziału odnawialnych źródeł energii (OZE), w krajowym bilansie energetycznym. Ponadto udział energetyki atomowej musi zostać obniżony z 75 proc. do 50 proc. całkowitego udziały w wytwórczości elektryczności. Nie oznacza to, że elektrownie atomowe zostaną wyłączone, ale zwiększy się udział OZE w krajowej produkcji prądu elektrycznego. Zapowiadany stan powinien zostać osiągnięty do 2025 roku. Głównym emitentem gazów cieplarnianych we Francji jest ruch samochodowy i ciepłownictwo dla potrzeb mieszkalnych. Dlatego Francuzi kładą silny nacisk na zwiększenie efektywności samochodów elektrycznych, by z czasem zaczęły one wypierać z użycia tradycyjne, spalinowe pojazdy mechaniczne. Dodatkowo priorytetowe stają się technologie mające wpływ na polepszenie zdolności magazynowania energii, by energia pozyskana z OZE mogła posłużyć w okresie zimowym do ogrzewania budynków mieszkalnych.

Źródło: wnp.pl.

środa, 12 listopada 2014

Spadek znaczenia ropy naftowej, w dłuższej perspektywie czasowej

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE), w swoim corocznym raporcie World Energy Outlook 2014, ocenia, że do 2040 roku znaczenie ropy naftowej w globalnej gospodarce będzie maleć. Obecnie państwa kładą duży nacisk, aby zdywersyfikować własne źródła pozyskiwania energii. Człowiek wciąż będzie posługiwał się ropą naftową w celach energetycznych, ale nafta będzie musiała ustąpić pola gazowi ziemnemu, energetyce jądrowej, niskoemisyjnemu spalaniu węgla i odnawialnym źródłom energii, w globalnym bilansie wytwórczości energii elektrycznej. W 2040 roku znaczenie różnych paliw ma być równoważne. Ponadto popyt na energię pierwotną, tj. zawartą w samych zasobach naturalnych, wzrośnie o 37 proc. Zapotrzebowanie na ropę naftową w perspektywie 26 lat zwiększy się o 15,5 proc. do wartości 104 mln baryłek dziennie. Według MAE popyt na ropę naftową w okolicach roku 2040 ustabilizuje się i przestanie rosnąć, a najwięksi obecni importerzy mogą zacząć zmniejszać niezbędne dostawy, z powodu lepszego zracjonalizowania wykorzystywanych zasobów i pojawienia się nowych technologii. Długoterminowo Bliski Wschód ma pozostać głównym eksporterem węglowodorów. Za to świetlana przyszłość maluje się przed krajami posiadającymi bogate pokłady gazu ziemnego. W 2040 roku konsumpcja błękitnego paliwa ma wzrosnąć o połowę względem teraźniejszości. Zgodnie z przewidywaniami popyt na gaz ziemny będzie stale rósł. 
 
Źródło: wnp.pl.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Amerykański Departament Energii współpracuje z przemysłem

Amerykański Departament Energii (DoE) współpracuje z przemysłem w celu opracowania nowych technologii związanych z gazyfikacją węgla, aby go przetworzyć w chemikalia i paliwa, w tym wodór, niezbędne dla przemysłu. Wraz z produkcją energii elektrycznej, w trakcie trwania procesu syntezy. W ramach rządowego przedsięwzięcie, DoE rozdysponuje 16 mln dolarów pomiędzy przedsiębiorstwa, chcące rozwijać niskoemisyjne i wysokowydajne metody syntezy węgla. Głównym celem DoE jest zwiększenie innowacyjności amerykańskiej gospodarki i przemysłowe wykorzystanie węgla, bez obciążeń dla środowiska naturalnego. Zdaniem DoE dzięki montażowi instalacji wychwytu CO2 i gazyfikacji, zredukuje się emisję CO2 pochodzącego ze spalania węgla, o nawet 90 proc. Departament Energii kładzie szczególny nacisk na obniżenie rynkowej ceny gazu syntetycznego. Priorytetowe są też technologie umożliwiające uzyskanie paliw płynnych z syntezy węgla. Stany Zjednoczone od 2009 r. kierują się ambicją zredukowania emisji gazów cieplarnianych, przy czym nie nakładają na siebie obligatoryjnych postanowień tak, jak to czyni Europa. Lecz USA dzięki zastąpieniu węgla tanim gazem pochodzącym m.in. z łupków, osiąga lepsze wyniki na tym polu od Unii Europejskiej. Ponadto DoE finansuje przedsięwzięcia służące wychwytywaniu i magazynowaniu CO2, jaki później jest stosowany do przepełniania wyczerpujących się pokładów ropy naftowej. Powoduje to radykalny wzrost wydajności pola naftowego.

Źródło: wnp.pl.

poniedziałek, 3 listopada 2014

KGHM uruchamia dwa bloki gazowe

KGHM, spółka z branży wydobywczej, uruchomiła dwa blogi gazowe w Głogowie i Polkowicach. Oba bloki cechują się mocą 45 MWe i 40 MWt. KGHM jest największym, indywidualnym odbiorcą energii elektrycznej w Polsce – odpowiada za 2% całego, rocznego zużycia. KGHM było zmuszone zainwestować w bloki gazowe ze względu na potrzebę korzystania z taniej energii. Przy czym do 2018 roku zużycie elektryczności przez KGHM wzrośnie z dzisiejszych 2,5 do 3,2 TWh. Jest to spowodowane sięganiem po coraz głębsze pokłady miedzi. Wraz z głębokością rośnie temperatura i obecnie trzeba klimatyzować wyrobiska, inaczej ludzie nie byliby w stanie przeprowadzić żadnych prac. Sama klimatyzacja pobiera 23 MW. Energia pozyskana z bloków gazowych pozwoli zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 40 proc. względem skorzystania z kotłów opalanych węglem. Ponadto we wrześniu Polska Grupa Energetyczna (PGE), Tauron, Enei i KGHM zawarły umowę w celu nabycia udziałów w spółce PGE EJ1, która zajmuje się budową pierwszej, polskiej elektrowni jądrowej jaka będzie miała moc 3000 MW.

Źródło: wnp.pl.

niedziela, 2 listopada 2014

Wpływ człowieka na zmiany klimatyczne

Według raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), to człowiek jest głównym winowajcą zmian klimatycznych. Eksperci w swoim dokumencie wzywają światowe rządy do aktywnej redukcji emisji gazów cieplarnianych, aby do 2100 roku odwrócić negatywny trend. Raport został zaprezentowany w Kopenhadze i w prezentacji wyraźnie zaznaczono, że zmiany klimatyczne powodowane przez działalność ludzi, są wystarczająco potwierdzone. Rządy państw i światowa opinia zawarły porozumienie w 2009 roku, w którym zobowiązały się do zmniejszenia globalnej temperatury o 2 stopnie Celsjusza. Od rozpoczęcia ery przemysłowej, średnia temperatura na Ziemi podniosła się o 0,8 stopnia Celsjusza. Wymaga to zminimalizowania emisji gazów cieplarnianych związanych z aktywnością gospodarczą człowieka, niemal do zera. Jednym z rozwiązań jest opracowanie i upowszechnienie technologii związanych z sekwestracja dwutlenku węgla (CCS). Według IPCC aktywna polityka klimatyczna obniży światowy wzrost i konsumpcję towarów i usług o 0,06 proc. rocznie z prognozowanego zakresu wzrostu obliczanego na 1,6-3 proc.

Źródło: wnp.pl.