piątek, 27 lutego 2015

Konflikt Rosji i Ukrainy o gaz

Naftohaz oskarża Gazprom


Ukraiński koncern Naftohaz poinformował, że skierował do rosyjskiego koncernu Gazprom list. Dotyczył on naruszenia kontraktu oraz trójstronnych porozumień w sprawie gazu, które zostały zawarte w Brukseli. Przede wszystkim chodzi o porozumienie związane z dostawą rosyjskiego gazu na tereny Ukrainy, trwające przez okres zimowy do marca 2015 roku. Ustalono wysokość cen, a także warunek, że Ukraina musi dokonywać przedpłat umożliwiających odebranie i gazu. Jednak koncern Naftohaz zaznaczył w liście, że Gazprom nie wywiązuje się z umowy, ponieważ realizuje dostawy gazu jedynie w 40 procentach. Gazprom zobowiązany jest do dostarczania całego opłaconego gazu, pomimo że Ukraina sama może decydować o terminu dokonywania przedpłat.

Sprzeczne informacje


Wyjaśniano, że gaz wysyłany przez rosyjski koncern nie może być odebrany na dwóch ukraińskich stacjach, Prochorowka i Płatowo, które obecnie leżą na terenach niekontrolowanych przez władze Ukrainy, ponieważ znajdują się tam grupy separatystyczne. Jednak Naftohaz zaprzecza, twierdząc, że dostawy gazu nigdy nie przechodziły przez wspomniane stacje. Gazprom jednak ostrzega, że konflikt z Naftohazem może zaburzyć regularne dostawy gazu na Ukrainę, a dalej – także na tereny Unii Europejskiej. 

Źródło: tvn24bis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz